SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

25 września 2015

Perfumy Nike Orange Woman



Perfumy i dezodoranty hiszpańskiej marki Nike (nie mylić z amerykańskim sportowym przedsiębiorstwem nike) dostępne są m.in. w drogerii hebe. Dystrybutorem na Polskę jest firma Asco. W numerze wrześniowym magazynu hebe (2015) przeczytacie mój krótki opis zapachu Nike Orange dla pań.

Marka Nike powstała w 1929 roku, obecnie produkty pod tym szyldem produkuje firma De Ruy Perfumes. Inspiracją do jej stworzenia była grecka bogini zwycięstwa, która uosabia siłę, szybkość, energię, zaś celem firmy było tworzyć nowatorskie i efektowne projekty, podkreślające styl życia nowoczesnej (na tamte czasy) kobiety i mężczyzny. Tak jest do dziś.



Nike Orange należy do kategorii kwiatowo - owocowej i dedykowany jest paniom pewnym siebie, niepokornym, wolnym, mogących decydować o sobie. Jest to zapach bardzo specyficzny, do którego musimy podejść ze spokojem, gdyż zawiera dosyć wyraziste nuty najlepiej sprawdzające się w jesienno - zimowych miesiącach, kiedy potrzebujemy trwalszych, mocniejszych pachnideł. Flakon jest minimalistyczny, ale zawartość jak się przekonacie - nie.



W szczycie kompozycji zawarto bergamotkę, gruszkę, jabłko, brzoskwinię i wiśnię. Zaznaczę, że są to owoce niedojrzałe, gorzkawe, orzeźwiające, musujące, "nieduszące", które tak naprawdę są tłem dla serca Orange, tj. jaśminu, ylang - ylang i róży - romantycznego tria, przemieniającego się z pudrowego w upojny, słodko - gorzki styl. Całość obejmuje akord drzewa sandałowego, paczuli, piżma i wanilii (jest praktycznie nie wyczuwalna).

Nike Orange to zaskakująco nietypowa a zarazem intrygująca propozycja, zawsze wywołująca określoną reakcję. Niewiarygodne, jak duży wpływa na człowieka może mieć odrobina ylang - ylang i piżma. Obok tego zapachu nie sposób przejść obojętnie, jest stymulujący do działania, lecz z drugiej strony pokryty nostalgią z dawnych lat. Czuć w nim ducha przeszłości, słychać wspomnienia naszych mam / babć; zapachy były wtedy takie konserwatywne i jak to mówią moje klientki "kolońskie" i "pieprzne".

Nike Orange nie jest kompozycją dla nieśmiałych, trzeba się jej nauczyć, jest bowiem silna i z takimi kobietami zawsze będzie kojarzona. Aby zbudować długotrwały zestaw polecam kupić perfumowany dezodorant w atomizerze i antyperspirant w sprayu.


2 komentarze:

  1. ~Najlepsze Blogi26 września 2015 12:43

    Ciekawy blog kosmetyczny, pisany z zaangażowaniem. Szukamy wartościowych blogów, dlatego zachęcamy do uczestnictwa w rankingu Najlepsze Blogi pod adresem:
    najlepsze.blogi.pq.pl
    Ranking ten jest najpopularniejszą w polskim internecie toplistą blogów, z dużą liczbą odwiedzin, a więc rejestrując w niej swój blog można go spopularyzować i zdobyć nowych czytelników. Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do skomentowania artykułu.