SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

29 maja 2022

RITUALS SERENDIPITY RECENZJA DAMSKICH PERFUM

Woda perfumowana Rituals Serendipity dla kobiet została wydana w 2021 roku, o całej kolekcji pisałam w osobnym poście na blogu, przedstawiając wszystkie produkty po kolei. 


Miałam okazję testować, m.in. żel pod prysznic zamieniający się w gęstą pianę – flagowy produkt Rituals a także perfumowany, bogaty, odżywczy krem do ciała. Damskie perfumy Serendipity stanowiły uzupełnienie limitowanej linii wypuszczonej na sezon jesień / zima 2021. W swoim zbiorze flakoników posiadam duży i mały, zapraszam do przeczytania kilku słów o tej kompozycji.


serendipity rituals opinie


Zauważyliście na pewno, że pachnidełka limitowane są najpiękniejsze? 


Nie sądzę, żeby wpływała na to ilość dostępnych perfum, trudność ich zdobycia tylko faktycznie styl danego zapachu przypada nam najbardziej do gustu. Strzała amora ugodziła moje serce kiedy po raz pierwszy poczułam Serendipity i przypomniałam sobie o dawnych perfumach Versace Crystal Noir (kilka wspólnych nut zapachowych) a także Thierry Mugler Womanity – za chłód i świeżość jaka przez nie przepływa.




Perfumy laktonowe?


Perfumy Serendipity for Her spodobały mi się od razu; łatwe w odbiorze, przyjemne w noszeniu, lekkie, świeże, kwiatowe, kokosowe z cieplejszym, pikantnym, eleganckim, drzewnym tłem. Początek jest bardzo świeży, kwiatowy, chłodny, lodowy, trwa to moment – sprawdźcie koniecznie czy tak samo rozumiecie ten zapach. Słyszałam, że to laktonowa (mleczna) kompozycja choć osobiście nie wyczuwam w niej mlecznych nut (całe szczęście!). 

W składzie znajdziecie zmrożoną gruszkę, miks białych kwiatów, gardenię, gwiazdę lata - olejek monoi, kokos, drzewo sandałowe. Olejek monoi jest miodowy, słodki, gładki, kokosowy, ciepły a wszystko to połączone z rozgrzanym piaskiem na plaży. Mamy więc lato zamknięte w kuli śniegu – tak ujmę Serendipity, to co najlepsze sami musimy dostrzec i cieszyć się z odkrycia, bowiem często pod chłodną skorupką kryje się gorące serce. Muszę przyznać, iż firma Rituals wspaniale ukazała w opisywanych perfumach metaforę szczęścia, dostrzegania dobra w każdym momencie naszego życia. 

Paulina z Warszawy, fanka Ritualsa napisała do mnie: 

"Serendipity są mocne; styl zapachu jest taki przełamany - nie jest typowo słodki, ale świeży też nie".


Jeśli szukacie tzw. plażowego zapachu, który nie jest tak do końca wodny czy morski, jesienią czy zimą chcecie powspominać miniony sezon wakacyjny to przetestujcie zimową krainę czarów zwaną Serendipity. Jestem zachwycona, pięknie na mnie pachnie, czuję przez co najmniej cztery godziny, tak wiele nie potrzeba - czuję się z nim dobrze i jest świetnie do mnie dopasowany.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do skomentowania artykułu.